DOBRA PARA – JAK TO OSIĄGNĄĆ?

 In Porady, Związek

DOBRA PARA

Autor – Mirek Czarko  (Uwielbiam, kiedy mężczyzna potwierdza wiedze, którą przekazuje!)

W dobrej parze płynie. Widać na pierwszy rzut oka, że Ona kwitnie jak ogród pełen kwiatów. A On jakby miał skrzydła. W dobrej parze płynie energia pomiędzy męskim które chce przekraczać granice, przynosi ze świata do domu, i chcę mu się więcej, a żeńskim które przyjmuje z radością w oczach, z uśmiechem i szacunkiem. A jak męskie widzi, że to co daje dla żeńskiego ma wartość i jest uszanowane, to chce dawać więcej. Nie z lęku, że Ona odejdzie, ale z serca, że dla Niej przychylę nieba.

W dobrej parze po prostu widać ten ruch energii. Żeńskie rodzi, i przyjmuje. Męskie wychodzi poza i daje. Ruch dawania i brania pomiędzy kobietą a mężczyzną to podstawa relacji. Gdy nie ma tego przepływu bo Ona nie chce dawać z żeńskiego a jedynie buduje z jego męskiego swoje męskie mężczyzna się wycofa. Gdy Ona nie szanuje tego co przynosi On, męskie się wycofa. Gdy On nie przynosi do domu, a gdzieś poza dom np. do kochanki, żeńskie się wycofa. Gdy On nie daje z obfitości, a wchodzi w starego sknere żeńskie się wycofa.

W dawaniu i braniu potrzebna jest nierównowaga, która prowadzi do równowagi. Zachowawcze branie i dawanie prowadzi do zacieśniania kanału dawania i brania. W dawaniu potrzebna jest odwaga. W braniu potrzebna jest odwaga i szacunek. Każdy wie, że może dać sobie sam, ale rezygnuje z dawania sobie samemu, bo chce wchodzić w wymianę. Im większa wymiana tym większa więź.

Przy żeńskiej kobiecie nawet niemęski mężczyzna staje się męski. Przy męskim mężczyźnie kobieta się uspokaja. Na drodze dawania i brania stoją przodkowie, którzy nie mogli, lub nie umieli. Mamy po nich wdrukowane programy typu : weź jak najwięcej i odejdź nie wyrównując. Nie zasilaj męskiego bo odejdzie. Nie zasilaj żeńskiego bo nie szanuje.

Związek to wymiana w złym. Oszukuj. Dawaj jak córce i kontroluj. Nie zasilaj męskiego bo pójdzie na wojnę. Itd W dobrej relacji persaldo czujemy balans. Czasami jedno da więcej, czasami drugie, ale jak patrzymy na oba słupki to wszystko się zgadza. Żeńskie czuję. Męskie kmini jak, sprawić aby to czucie było piękne.

Męskie dba o swoją kobietę bo wie, że to Ona jest strażniczka energii w relacji. Mężczyzna przy żeńskiej kobiecie osiagnie dużo więcej niż bez niej. To żeńskie jest tutaj akumulatorem. Czasami mamy doczynienia z parami, gdzie to Ona jest bizneswoman. A On realizuje się w pieczeniu jej ulubionych muffinów. To zazwyczaj etap, w dalszej drodze, każde stanie w swoim.

Żeńską kobietę mężczyzna chce nosić na rękach. Przy niej odpoczywa i regeneruje się, i po przyjęciu może iść na swoją kolejną bitwę ze światem. Przy męskiej kobiecie mężczyzna czuję, że coś mu jest odbierane. W takiej relacji ostatecznie da sobie obciąć jaja, albo zostanie starym grzybem w kapciach z biedronki i browarem w ręku, dzierżąc berło – pilota do tv.

Dobra para to para odważna w czuciu i w rozmowie o sobie i tym co w środku. Dobra para to para gdzie czujemy, że to co najważniejsze dzieje się poza słowami. To dzieje się w czuciu, w energii, w powietrzu. Dawanie i branie nie męczy. Jest przyjemnością dla obojga. On chce, Ona chce.

A jak Ty uważasz? napisz proszę swoją opinię na powyższy temat w komentarzu.

Z miłością,

Natalia Jefimowa❤❤❤

0

Start typing and press Enter to search